Drodzy Czytelnicy
Chyba największym marzeniem autora jest to, aby jego twórczość nie pokrywała się kurzem, była czytana i po prostu „żyła”. Na licznych spotkaniach autorskich mogę się przekonać, że dzieci bardzo lubią „Bajczytanki”. Dzięki Internetowi dowiedziałam się również, że od Szczecina po Rzeszów, od Olsztyna po Zieloną Górę, dzieci, ich nauczyciele i rodzice, sięgają po moje wiersze, wybierając repertuar na konkursy recytatorskie. Że nie boją się nowych treści, a to „nowe” bardzo dobrze daje sobie radę w rywalizacji z tym już znanym. Dzieci biorące udział w konkursach i recytujące „Bajczytanki” wygrywają oraz zajmują wysokie lokaty. Ja wiem, że to dzięki aktorskiemu talentowi zachodzą tak daleko, ale cieszy mnie bardzo, że moje wierszyki choć troszeczkę im w tym pomagają. Pragnę tu przypomnieć, że w 2004 roku mój wierszyk „Felek Kartofelek” został zwycięzcą finału prestiżowego konkursu „Warszawska Syrenka”.
Jeszcze raz wszystkim gratuluję. Tym, których odnalazłam w Internecie i tym, o których nie było wzmianki. Tym, którzy wygrali oraz tym, którzy po prostu wzięli udział w konkursie, zajmując dalsze miejsca. Bo i tak najważniejszy jest udział, zmierzenie się z innymi, a często i z samym sobą. Cieszę się bardzo, że uczyniliście to moimi wierszami, bo daje mi to pewność, że powinnam pisać dalej. Życzę wszystkim jeszcze wielu, wielu coraz większych sukcesów recytatorskich, a niezdecydowanych zachęcam do sięgania po „Bajczytanki”. Wierzę, że będzie mi dane zamieścić w tej zakładce więcej informacji o małych recytatorach.
„Bajczytankami” można wygrać, o czym świadczą poniższe linki.
Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkim wielu sukcesów!
Hanna Niewiadomska
Czytaj więcej
>>>Zobacz obrazek 1 [...]
Konkurs rysunkowy do wiersza „Marzenia”
Czytaj więcej
Stowarzyszenie na rzecz dzieci i rodzin
Czytaj więcej